Cedyński Klub Rowerowy

Trasa: Sokółka - Czarna Białostocka - Czarna Wieś Kościelna - Supraśl - Białystok - Szczecin - Chojna Nocowaliśmy w Polskim Domu Rodzinnym SERCE. W Sokółce trwały wówczas przygotowania do ugoszczenia pielgrzymów zmierzających na Światowe Dni Młodzieży. Odwiedziliśmy Kościół Św. Antoniego W Sokółce, w którym miał miejsce Cud Eucharystyczny. W Czarnej Wsi Kościelnej odwiedziliśmy Garncarnię z Tradycją, będącą częścią Szlaku Rękodzieła Ludowego Podlasia. Mieliśmy okazję zapoznać się z procesem wytwarzania glinianych naczyń - od momentu formowania po wypalanie w piecach. Niesamowite! Następnym przystankiem naszej wycieczki był Supraśl, miasto będące klejnotem w koronie Podlasia. Już na samym początku rozpoznaliśmy komin, z którego skakał ojciec komendanta z serii U Pana Boga za Piecem. Obejrzeliśmy także m.in. Pałac Bucholtzów, Dom Kleina, Kościół św. Trójcy w Supraślu, Domy Tkaczy. Wreszcie dotarliśmy do celu naszej podróży - Białegostoku! Zwiedziliśmy przepiękny rynek, zobaczyliśmy Pałac

Trasa: Hajnówka - Białowieża - Siemianówka - Tatarska Jurta - Kruszyniany - Bohoniki - Sokółka Z samego rana wyruszyliśmy w dalszą trasę. W Hajnówce widzieliśmy przepiękny kościółek z falowanym dachem, Muzeum i Ośrodek Kultury Białoruskiej oraz hajnowski ryneczek. Mówi się, że Hajnówka jest bramą do Puszczy Białowieskiej. Wstąpiliśmy do rezerwatu żubrów, a potem dojechaliśmy aż do Białowieży. Trzeba przyznać, że tamtejsza stacja paliw jest imponująco wyposażona, jeszcze nigdy nie widzieliśmy miejsca o tylu różnych wzorach butelek! Niesamowite wrażenie wywarła na nas również wizyta w skansenie. Później podziwialiśmy piękno Pałacu Carskiego znajdującego się w Parku Pałacowym, widzieliśmy również przystanek kolejki wąskotorowej. Dzień pełen wrażeń zakończyliśmy w Siemianówce. Następnego dnia obejrzeliśmy Zalew Siemianówkę i wyjechaliśmy w dalszą trasę do Kruszynian i Bohoników, by zobaczyć polskie meczety tatarskie. W restauracji Tatarska Jurta mieliśmy okazję spróbować kuchni tatarskiej

Trasa: Drohiczyn (województwo podlaskie) - Siemiatycze - Grabarka - Wieś Sycze - Kleszczele - Hajnówka Poprzedniego dnia dotarliśmy do Drohiczyna tak późno, że mieliśmy wątpliwości, czy uda nam się znaleźć nocleg. Na szczęście trafiliśmy do wspaniałego miejsca - przemiłe małżeństwo miało wolne pokoje do wynajęcia. Rano dostaliśmy na śniadanie wyborną jajecznicę i przepyszne naleśniki 😋 Podziwialiśmy także niezwykle zdolnego pieska, który potrafił grać w piłkę! Wypoczęci, wyruszyliśmy na objazd Drohiczyna. A było co zwiedzać! Zaczęliśmy od pozostałości schronu będącego częścią umocnień linii Mołotowa. Następna była Góra Zamkowa, skąd rozpościerał się przepiękny widok na rzekę Bug. Stamtąd udaliśmy się na zwiedzanie Katedry Trójcy Przenajświętszej. Bardzo zależało nam na obejrzeniu wystawy w Muzeum Motocykli (Motocykle-drohiczyn.pl) - i udało się! Kolekcja pojazdów jest bardzo obszerna i ciekawa, każdy fan motoryzacji powinien ją zobaczyć! Zwiedziliśmy również Muzeum Kajakarstwa, ciekaw

Trasa: Strachomin - Latowicz - Oleksianka - Żebraczka - Oleśnica - Żebrak - Teodorów - Siedlce - Golice - Korczew - Drohiczyn Pogoda nadal nie rozpieszczała. Niezrażeni tym faktem, wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy na dalsze zwiedzanie śladami serialu Ranczo Wilkowyje. Widzieliśmy m.in. budynek szkoły, rezydencję Kozłów oraz urząd gminy. W Latowiczu zwiedziliśmy targ, na którym można było kupić niemal wszystko - od kwiatów i wiklinowych wyrobów po węgiel ładowany prosto z auta i worki z chlebem. Wachlarz asortymentów zrobił na nas duże wrażenie! Następnym dłuższym przystankiem na naszej trasie były Siedlce - miasto, które ongiś należało do rodziny Czartoryskich. Zobaczyliśmy tutaj m.in. Ratusz Miejski Jacek i fontanny na Placu Sikorskiego. Po drodze napotkaliśmy miejscowość Golice i od razu poczuliśmy się jak w domu! W naszej gminie także znajduje się miejscowość Golice. 😉 Nie zdążyliśmy na przeprawę promową do Drohiczyna, albowiem po drodze wstąpiliśmy do małego sklepiku i zostaliś

Trasa: Chojna - Szczecin - Warszawa - Jeruzal (Wilkowyje) - Strachomin Pierwszego dnia wpakowaliśmy nas i nasze rowery do pociągu i wyjechaliśmy... w świat! Dotarliśmy do miejscowości Jeruzal, w której kręcone były ujęcia Ranczo Wilkowyje. Spróbowaliśmy słynnego Mamrota, odwiedziliśmy sklep "U Więcławskiej", kościół i jeszcze kilka miejsc znanych z serialu. Niestety, pogoda nam nie sprzyjała. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć !