Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2015

2015.10.11 Rajd do Markocina

Nie ma to jak późnojesienne wietrzenie rowerów! Cedyńskim polderem dojechaliśmy na parking leśny w Markocinie . Często odwiedzamy to miejsce, gdyż mamy do niego sentyment - pierwsze poważne rajdy odbywały się właśnie tam. Wtedy wydawało nam się to nie lada wyczynem . Wpadliśmy na polanę głodni i zmarznięci. Prędko rozpaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbaski. Gdy już się nieco rozgrzaliśmy i odpoczęliśmy, nadszedł czas na drogę powrotną. Łapiąc wiatr w pysk, pojechaliśmy w kierunku Cedyni. Nagły spadek temperatury znacznie przyspieszył nasz powrót do domu.  Polecamy ten parking! Zawsze jest czysty, zadbany i jeszcze nigdy się nam nie zdarzyło, żeby zabrakło drewna do rozpalenia ogniska.  Zdjęcia, jak zawsze, na naszym profilu na Facebooku:  zdjęcia z rajdu do Markocina

2015.08.31 Rajd terenowy

W ostatni dzień sierpnia zdecydowaliśmy się na wycieczkę w terenie. Wyruszyliśmy z Cedyni i kierowaliśmy się na stadion. Stamtąd uroczą leśną ścieżką jechaliśmy przed siebie. Po drodze zatrzymaliśmy się przy żwirowni. Ze szczytu wzniesienia roztaczały się niesamowite widoki na okoliczne lasy. Po krótkim odpoczynku poderwaliśmy nasze rowery do dalszej jazdy. Spacerkowym tempem dotarliśmy do Hubertówki , gdzie zatrzymaliśmy się na dłużej, by coś zjeść i zregenerować siły. Trasa wycieczki prowadziła przez okoliczne wioski. Za Orzechowem zrobiliśmy przystanek przy jeziorku. W tak upalny dzień możliwość brodzenia w wodzie była czystą przyjemnością! Zrelaksowani ochłodą, pojechaliśmy dalej. Zbliżał się cel naszej wycieczki - kapliczka postawiona w szczerym polu przez mieszkańca Lubiechowa jako podziękowanie dla Matki Boskiej za cudowne ocalenie Ali i otrzymane łaski. Nie obyło się bez awarii - po szalonym zjeździe ze wzgórza kilka rowerów wymagało zreperowania dętek. Gdy dojeżdżaliśm

2015.07.26 Rajd do Barlinka

W tak piękny dzień zdecydowaliśmy się na wycieczkę do Barlinka. Naszym przewodnikiem został Wojciech Wielgus , który oprowadził nas po okolicy i pokazał największe atrakcje turystyczne.  Spod leśniczówki Okno ruszyliśmy leśnym szlakiem w miejsce, gdzie niegdyś funkcjonowała słynna gospoda leśna Waldschenke (obecnie zachowały się jedynie fundamenty). Następnie ścieżką rowerową dojechaliśmy prosto do Barlinka . Obejrzeliśmy stadion, podjechaliśmy pod Cebulowy Pałacyk , a w Parku im. Emanuela Laskera zatrzymaliśmy się, by podziwiać widok na jezioro.  Później zwiedziliśmy kościół, a na rynku zjedliśmy wyborne lody. Ścieżką rowerową objechaliśmy kawałek jeziora i park z cmentarzem żydowskim. Dalej przewodnik nas poprowadził do starego młyna-papierni, a potem do źródła Boży Dar w użytku ekologicznym Nadleśnictwa Barlinek.   Dziękujemy naszemu przewodnikowi Wojciechowi za wspaniałą wycieczkę oraz rodzinie Wielgus za gościnę!  Fotorelacja z rajdu:  zdjęcia z rajdu do Barlinka

2015.07.25 Rajd do Okuń

Korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się na rajd wakacyjny. Tegorocznym celem była wieś Okunie położona na terenie Barlinecko-Gorzowskiego Parku Krajobrazowego. Spakowaliśmy sakwy i ruszyliśmy! Pogoda nam dopisała - słonko przyjemnie grzało, zaś widoki po drodze były urzekające. Nasza trasa prowadziła przez Chojnę, Trzcińsko-Zdrój, Rów, Golenice, Myślibórz. Stamtąd, po krótkiej przerwie na odpoczynek i pokrzepienie sił, wyruszyliśmy w dalszą trasę i bocznymi drogami dojechaliśmy do celu podróży. Fotorelacja na naszym profilu na Facebooku:  zdjęcia z rajdu do Okuń

2015.06.15 Dni Cedyni

Tego dnia pojechaliśmy na wycieczkę rowerową po okolicach Cedyni. Wyjechaliśmy z Cedyni, po czym ruszyliśmy uroczą trasą prowadzącą polderem. Przy Odrze zrobiliśmy dłuższy postój i zjedliśmy "nasze małe co nieco". Wypoczęci i pokrzepieni skierowaliśmy swe rowery na Górę Czcibora . Tam wymieniliśmy kilka słów z paniami, które brały udział w rekonstrukcji bitwy pod Cedynią . Później pojechaliśmy do Osinowa Dolnego, a stamtąd na najdalej wysunięty na zachód punkt w Polsce , gdzie ks. dziekan Michał Kostrzewa dokonał błogosławieństwa Odry. Po uroczystości udaliśmy się w drogę powrotną do Cedyni. Zapraszamy do obejrzenia naszych zdjęć!  Fotorelacja z rajdu

2015.06.14 Rajd do Strzeszowa

W niedzielę zorganizowaliśmy rajd do Strzeszowa. Pogoda była dość kapryśna, na szczęście nie zmoczył nas deszcz. Najpierw dojechaliśmy do Trzcińska-Zdroju , gdzie odpoczęliśmy chwilę, napawając oczy widokiem jeziora. Później zjedliśmy lody na rynku, przy fontannie.  Pokrzepieni i wypoczęci, skierowaliśmy nasze rowery do Strzeszowa . Zwiedziliśmy tam kościółek, zostaliśmy też pozdrowieni przez życzliwych mieszkańców wioski. W czasie jazdy padł pomysł, by zajechać nad jezioro w Strzeszowie . Na uroczej polanie zrobiliśmy sobie piknik. Akurat zaświeciło słonko, atmosfera była wręcz sielankowa. Woda w jeziorze była ciepła, choć wiatr wiał silnie.  Po odpoczynku przyszedł czas na powrót do domu. Goniły nas ciężkie, burzowe chmury. Mimo to rajd uważamy za udany.  Zapraszamy do obejrzenia naszych zdjęć na Facebooku!  Fotorelacja z rajdu

2015.05.24 Rajd do Doliny Świergotki

24. maja 2015 roku udaliśmy się na przejażdżkę do Doliny Świergotki. Pogoda nam dopisała, było wyjątkowo ciepło i przyjemnie. Wyruszyliśmy z Cedyni, nasza trasa prowadziła uroczymi dróżkami.  Widoki zapierały dech w piersiach! Polecamy wszystkim piękne, cedyńskie okolice, naprawdę warto je zwiedzić, zwłaszcza o tak pięknej porze roku. Zobacz zdjęcia z rajdu na Facebooku!

Rajd do Gozdowic

18 kwietnia 2015 roku Cedyński Klub Rowerowy zorganizował rajd do Gozdowic. Tego dnia obchodzono 70. rocznicę forsowania Odry przez żołnierzy I Armii Wojska Polskiego w okolicach Gozdowic i Siekierek. Uroczystości odbyły się na Cmentarzu Wojennym w Siekierkach.  Wyjechaliśmy spod Muzeum Regionalnego w Cedyni. Przejechaliśmy przez Radostów i Golice, po czym skierowaliśmy się na Siekierki. Trasa biegła polnymi i leśnymi ścieżkami, pogoda nam dopisała. W Siekierkach odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Nadodrzańskiej Królowej Pokoju. Zatrzymaliśmy się też na Cmentarzu Wojennym, by złożyć hołd poległym żołnierzom. Następnie pojechaliśmy do Gozdowic, wstępując po drodze na punkt widokowy. W Gozdowicach można było obejrzeć sprzęt wojskowy, wziąć udział w przeprawie promowej z bloków pontonowych, a także zjeść wojskową grochówkę lub bigos.  W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na chwilę przy Muzeum Pamiątek Wojsk Inżynieryjnych I Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach. Dziękujemy ws