Korzystając z zaproszenia chojeńskich znajomych, w niedzielny poranek wyruszyliśmy z Cedyni pod chojeński ratusz. Prawie co tydzień zwiększamy długość tras do przejechania! W Chojnie zgromadzeni byli już rowerzyści i biegacze z Morynia. W tym roku zapanowała moda na przekazywanie tradycji jazdy rowerem najmłodszym. Liczną grupą dojechaliśmy na byłe awaryjne lotnisko pod Rurką. Uczestnicy imprezy najpierw udali się na zwiedzanie okolicznych terenów. Wszyscy, zmęczeni i głodni, wrócili do ogniska piec kiełbaski, aby potem w miłej atmosferze odpocząć przed drogą powrotną. Najbardziej cieszyło nas to, że nie musieliśmy zsiadać z rowerów i pokonaliśmy wszystkie górki (a zwłaszcza tę w Mętnie)! Zdjęcia można obejrzeć na naszym Facebooku .
Żyj zdrowo i sportowo!