Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Rajd do Markocina

W niedzielę korzystaliśmy ze słonecznej pogody i zorganizowaliśmy wycieczkę rowerową do Markocina. Wyruszyliśmy z Cedyni i jechaliśmy polderem cedyńskim, podziwiając widoki.  W Markocinie rozpaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbaski. Kiedy już skończyliśmy biesiadowanie, nadszedł czas na wyruszenie w drogę powrotną. Ponownie trasa poprowadziła przez polder cedyński, aż do samej Cedyni.  Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!

Rajd do Gozdowic

W sobotę pojechaliśmy na rajd do Gozdowic. Wystartowaliśmy z Cedyni i pojechaliśmy do Siekierek, mijając po drodze Żelichów. Po drodze obejrzeliśmy drogę krzyżową przy sanktuarium. W Siekierkach wzięliśmy udział w uroczystościach rocznicy forsowania Odry. Po słodkim podwieczorku ruszyliśmy w drogę powrotną, zaglądając przy okazji na stary most. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z rajdu !

“Dzień rowerowy”, czyli pierwszy odlot na LSD

Rower to popularny środek transportu, szczególnie w Holandii i Danii. Jest mnóstwo rodzajów rowerów: damki, składaki, MTB, szosówki, trekkingowe, BMX... Jest w czym wybierać! Ponadto jeżdżenie rowerem korzystnie wpływa na nasze zdrowie i kondycję. 19 kwietnia obchodzi się Dzień Rowerowy , jednak korzenie tego święta są dość... nietypowe. Co łączy rowery i LSD? O tym w poniższym artykule! Wszystko zaczęło się w 1943 roku, kiedy to szwajcarski chemik, niejaki Albert Hofmann pracujący w firmie Sandoz Laboratories, postanowił przetestować na sobie swoje odkrycie – psychoaktywną substancję , efekt uboczny badań nad środkiem pobudzającym układ oddechowy. Zaledwie 3 dni wcześniej przez przypadek niewielka ilość owej substancji dostała się do ust naukowca. Wtedy doznał dziwnego uczucia bujania się, był zaniepokojony i oszołomiony. Zdecydował więc, że postara się określić minimalną dawkę, która wywoła jakikolwiek efekt. Nie spodziewał się jednak, jak bardzo aktywny jest wytworzony prze