Trasa: Hajnówka - Białowieża - Siemianówka - Tatarska Jurta - Kruszyniany - Bohoniki - Sokółka
Z samego rana wyruszyliśmy w dalszą trasę. W Hajnówce widzieliśmy przepiękny kościółek z falowanym dachem, Muzeum i Ośrodek Kultury Białoruskiej oraz hajnowski ryneczek.
Mówi się, że Hajnówka jest bramą do Puszczy Białowieskiej. Wstąpiliśmy do rezerwatu żubrów, a potem dojechaliśmy aż do Białowieży. Trzeba przyznać, że tamtejsza stacja paliw jest imponująco wyposażona, jeszcze nigdy nie widzieliśmy miejsca o tylu różnych wzorach butelek! Niesamowite wrażenie wywarła na nas również wizyta w skansenie. Później podziwialiśmy piękno Pałacu Carskiego znajdującego się w Parku Pałacowym, widzieliśmy również przystanek kolejki wąskotorowej.
Dzień pełen wrażeń zakończyliśmy w Siemianówce.
Następnego dnia obejrzeliśmy Zalew Siemianówkę i wyjechaliśmy w dalszą trasę do Kruszynian i Bohoników, by zobaczyć polskie meczety tatarskie. W restauracji Tatarska Jurta mieliśmy okazję spróbować kuchni tatarskiej - jest bardzo syta i wprost przepyszna! Po obiedzie zwiedziliśmy także należące do restauracji muzeum.
Z pełnymi brzuchami nie jedzie się łatwo, szczególnie pod górkę! Jednak zdecydowanie było warto, ponieważ w Bohonikach mieliśmy spotkanie bliskiego stopnia z kulturą tatarską. Potomkini Tatarów sprowadzonych do Polski przez króla Jana III Sobieskiego oprowadziła nas po meczecie i opowiedziała historię osiedlenia.
Wraz z końcem dnia dojechaliśmy do Sokółki i rozpoczęliśmy poszukiwania noclegu.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!
Komentarze
Prześlij komentarz