Zanim ruszyliśmy na trasę, zatrzymaliśmy się w pobliskiej cukierni na małe słodkości i kawę – idealne rozpoczęcie tego pełnego wrażeń dnia! Na starcie zjawiło się około 100 uczestników, którzy z radością i entuzjazmem wzięli udział w przejeździe. Całe wydarzenie możecie zobaczyć na naszych filmikach – polecamy!
Meta znajdowała się na malowniczej Bobrowej Polanie, gdzie czekał na nas pyszny poczęstunek w postaci gorącej grochówki i kiełbasek do samodzielnego pieczenia przy ognisku. Ale to nie wszystko! Przygotowano także liczne atrakcje, w tym stoisko policji, gdzie można było wyrobić pamiątkową kartę daktyloskopijną, stoisko Nadleśnictwa Kliniska z grami dydaktycznymi, a także stoisko harcerzy z przepięknymi kronikami i malowaniem twarzy.
Dodatkowo, Mirosław Mazański obdarował nas swoim autorskim przewodnikiem po Stargardzie z osobistą dedykacją. Na pewno wykorzystamy go podczas przyszłych wizyt w tym urokliwym mieście!
Kulminacją wydarzenia było rozdanie nagród. Największym szczęściem cieszyła się Karolina Gwóźdź, która wygrała rower! Wyróżniono także najliczniejszą rodzinę - państwo Gorczyca i Kacprzyk, najmłodszego uczestnika - sześcioletniego Bartka Stejkowskiego, oraz Leszka Niedzielę z Wielgowa, który przybył z najdalszej miejscowości (rowerem!).
Serdecznie dziękujemy wszystkim za wspaniałą atmosferę i niezapomniane wspomnienia! 🌟🚲
Zdjęcia i filmy z wydarzenia możecie obejrzeć na naszym Facebooku oraz w albumie Stowarzyszenia Stargard na Rowery. Poniżej zaś możecie zobaczyć, jak wyglądała trasa: