Dzisiaj skorzystaliśmy z przepięknej, majowej pogody i pojechaliśmy na wycieczkę po okolicy. Wyruszyliśmy z Cedyni tuż przed godz. 11:00 i skierowaliśmy się na ścieżkę rowerową, prowadzącą do osady Radostów. Na trasie do Golic przydarzyła się mała awaria rowerowa. Na szczęście, nasze dziewczyny raz-dwa się z nią uporały i mogły jechać dalej!
Od strony Golic wjechaliśmy na ścieżkę rowerową i dotarliśmy nią do drogi R20, będącej fragmentem Trasy Pojezierzy Zachodnich. Na chwilę zjechaliśmy z trasy, by odwiedzić "Rowerem przez Stację Klępicz", bo jeszcze nie wszyscy nasi członkowie ją widzieli. Zobaczcie, jak pięknie wygląda przystanek rowerowy urządzony przez p. Jolantę Kurpiel! Później stanęliśmy na chwilę, by zrobić kilka zdjęć na tle przepięknie kwitnącego rzepaku. Te zdjęcia wymagały nie lada poświęcenia...
Tuż przed Siekierkami zrobiliśmy przerwę na małe co nieco obok ruin młyna. Przy okazji zrobiliśmy sesję zdjęciową na tle wszechobecnej zieleni. Przyroda w maju wygląda wprost przepięknie! W Siekierkach przejechaliśmy przez odnowiony most, zatrzymując się na chwilę na punkcie widokowym. Następnie zjechaliśmy po niemieckiej stronie i ścieżką rowerową wzdłuż Odry dotarliśmy do Hohenwutzen, a stamtąd do Osinowa Dolnego. Odwiedziliśmy najdalej wysunięty na zachód punkt w Polsce, zjedliśmy lody i przystanęliśmy, by kupić parę roślinek. Do Cedyni wróciliśmy nową ścieżką rowerową od strony Góry Czcibora. Łączny dystans wyniósł ponad 35 km.
Zapraszamy do oglądania zdjęć: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.647419874065294
Komentarze
Prześlij komentarz