Przejdź do głównej zawartości

Wrzosowiska Cedyńskie

Powoli żegnając letnią aurę, wybraliśmy się na Wrzosowiska Cedyńskie im. inż. Wiesława Czyżewskiego, by podziwiać malowniczo kwitnące wrzosy.

Na szczycie punktu widokowego zjedliśmy obfite śniadanie. Wiadomo, na świeżym powietrzy smakuje najlepiej, szczególnie w towarzystwie tak pięknych widoków!

Z wrzosowiska dostaliśmy się na polder. Jechaliśmy wzdłuż Odry, mijając po drodze starą, poniemiecką papiernię, aż dotarliśmy do pomnika symbolizującego Najdalej Na Zachód Wysunięty Punkt Polski. Tam zjedliśmy drugie śniadanie.

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze w Osinowie, by uzupełnić poziom cukru. Zrobiliśmy też pamiątkowe zdjęcie pod Górą Czcibora i rajd się zakończył.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!

Komentarze