W niedzielę wybraliśmy się na krótki rajd do Hubertówki.
Punktem startowym była Cedynia, a pierwszym przystankiem - Żelichów, gdzie powspominaliśmy dziecięce czasy. Stamtąd do Hubertówki był już tylko rzut kamieniem. Upiekliśmy kiełbaski, porozmawialiśmy i przyszła pora na powrót do domu.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!